Jak wiecie od dłuższego czasu testuję elektryki i czasami chciałbym pojechać zobaczyć coś dalej, ale jak bezpiecznie je przetransportować? Niestety demontaż przedniego koła i wkładanie dwóch sztuk do bagażnika nie jest możliwe, to samo transport bagażnikiem dachowym, są za ciężkie aby je tam wrzucić. Dlatego zdecydowanie zacząłem potrzebować haka!
Hak wypinany z obciążeniem pionowym do 90kg kupisz na stronie adamot.pl od 1249 zł
Sprzęt zakupiłem po długich poszukiwaniach, a w zamian za mały rabat obiecałem podzielić się z Wami wrażeniami o tym sprzęcie. Artykuł będę opisywać z mojej perspektywy czyli samochodu Audi A4 B8 Quattro Avant z 2009 roku, o samym bagażniku napiszę w kolejnym artykule.
Wiązka
Do haka należy zakupić wiązkę ze sterownikiem u mnie to dedykowana 13 pin, koszt dodatkowy 655 zł. Pozwala ona wykryć w samochodzie instalacje przyczepki, bagażnika i dostosować parametry jezdne do niego.
W tym sterowanie światłami, ABS oraz... wyłączenia czujników cofania - rewelacja - na MMI pokazuje się narysowana przyczepka i nic nie pika, oczywiście też nie możemy już używać czujników gdy przyczepka czy bagażnik są zamontowane ;)
Gdy jest sam hak, czujniki działają idealnie i nie widzą główki haka, świetnie to przemyślane. Cały gotowy zestaw do kupienia na Adamot.pl w cenie 1916 zł
Montaż
Montaż kosztował mnie 600 zł w jednym z Katowickich warsztatów - z tego co rozmawiałem z wieloma właścicielami takich haków, jeżeli tylko mamy jakiś kanał czy też podnośnik to zajmuje to tylko 2x dłużej niż mechanikowi. Jemu zajęło to 2 godziny, trochę teraz żałuję, jednak mam w świadomości - że u mnie było by to z 6 do 8 godzin ;)
Kodowanie zrobiłem we własnym zakresie.
A wiązka i sterownik znajdują w nadkolu bagażnika, łatwo to zamontować - 2 bezpieczniki i podłączenie do kabli, które są w bagażniku.
Legalizacja
Najważniejsze, diagnosta nie wymaga żadnego dokumentu instalacji haka przez mechanika, możemy zrobić to legalnie samodzielnie - tako rzecze nasze prawo polskie. Natomiast hak musi mieć nalepkę legalizacyjną czyli homologację!
Po instalacji, idziemy z papierami (w sumie nalepką legalizacyjną haka na przegląd) oraz dowodem rejestracyjnym, kosztuje nas to 35 zł i otrzymujemy na papierze zaświadczenie ze stacji diagnostycznej. Następnie udajemy się z zaświadczeniem i dowodem rejestracyjnym do urzędu miasta, nie zapomnijcie wypełnić odpowiedniego dokumentu i... 2 godziny później (w tym 1godzina to dojazdy) mogłem legalnie już używać haka! Całość gdybym się sprężył zajęłaby by mi od 8:00 do 12:00! :D
Hak zakładanie i zdejmowanie w teorii
Jest banalnie proste, sami zobaczcie!
Hak zakładanie i zdejmowanie w praktyce
No więc wygląda to podobnie, trochę więcej siły trzeba użyć jak jest nowy ale potem chodzi już normalnie - tylko pamiętajcie o jego regularnym zdejmowaniu.
Podoba mi się zabezpieczenie kluczykiem, nikt nam go nie podwędzi, drugi kluczyć jest od bagażnika na hak ale o nim opowiem w kolejnym materiale.
W zestawie są też rękawiczki, więc się nie pobrudzimy.
To jest zaskakująco proste, zdjąć była go nawet w stanie moja Kasia!
Podsumowanie
Co rozmawiam ze znajomym, to mówi, że haka nie demontuje i nie wie po co dopłacał do takiej wersji. Tylko że wszystko w porządku u nas, jednak nie w całej Unii tak jest i jadąc bez przyczepi hak należy mieć zdjęty. Dla przykładu - teoretycznie w Niemczech nakładasz czerwonego grzybka na hak i wszystko w porządku do czasu aż będziesz mieć wypadek. Nawet jeżeli nie Ty go spowodujesz tylko ktoś w Ciebie wjedzie, a Ty nic nie transportowałeś w tym czasie (a więc powinien być zdjęty) to nie dość, że dostaniesz mandat i musisz go opłacić na miejscu (potem próbować się odwołać) to jeszcze ubezpieczyciel samochodu, który się w nas wbił będzie domagać się pokrycia różnicy uszkodzenia gdybyśmy haka nie mieli! No więc ja wolałem dopłacić do haka łatwo wypinanego.
Druga sprawa to uderzanie kolanami w czasie załadunku, nie ukrywajmy nie należy do najprzyjemniejszych rzeczy, więc dla mnie chowanie to podstawa. No i jeszcze kwestie estetyczne, nikt nie zaprzeczy, ze samochód bez haka wygląda lepiej no i bezpieczniej się cofa, bo w nic nie uderzymy przyzwyczajeni do czujników ruchu i odległości jakie one wskazują ;)
Chcesz wiedzieć więcej? Dołącz do naszej grupy na FB - będzie nam też miło jak polubisz nasz Fanpage!